Choć ma za sobą świetny, sobotni wyścig w portugalskim Estorilu, Piotr Biesiekirski nie będzie mógł wystartować w najbliższy weekend w kończącej jego debiutancki sezon rundzie motocyklowych mistrzostw świata World Supersport w hiszpańskim Jerez de la Frontera.
Przedostatnia runda MŚ była dla jedynego Polaka w stawce jedną z jego najlepszych.
Dziesiąty w oficjalnym treningu i osiemnasty w kwalifikacyjnej sesji Superpole, 23-latek walczył w sobotnim wyścigu o miejsce w pierwszej dziesiątce, finiszując na wysokim, trzynastym miejscu.
Dzień później podopieczny ekipy Ecosantagata Althea Racing nie mógł jednak ustawić się na starcie.
Powodem była wywrotka w trakcie porannej, sobotniej sesji rozgrzewkowej, podczas której Polak dosiadający Ducati Panigale V2 doznał kontuzji lewego barku.
Niestety, uniemożliwia ona Piotrowi start w ostatniej rundzie MŚ World Supersport, która odbędzie się za kilka dni w Jerez de la Frontera.